Szybkimi krokami zbliża się zima, a wraz z nią trudne warunki na drogach i częste kłopoty z samochodami. Dla kierowcy nie ma jednak chyba nic gorszego niż auto, które zawiedzie z samego rana i po prostu nie odpali. Przyczyną takiego stanu rzeczy najczęściej bywa rozładowany akumulator. W takim wypadku należy prawidłowo go naładować, zachowując niezbędne środki ostrożności.
Przyczyny rozładowania akumulatora
Powodów rozładowania akumulatora może być wiele. Najczęściej jest to zbyt długie korzystanie z ogrzewania czy słuchanie muzyki w czasie kilkugodzinnego postoju. Jednak problemy z akumulatorem mogą pojawić się nawet podczas normalnej eksploatacji auta.
Często przyczyną rozładowania akumulatora jest niesprawny alternator. Nawet niewielka jego usterka spowoduje, że nie będzie produkował tyle prądu, ile powinien.
A zatem wśród najczęstszych powodów rozładowania akumulatora wymienia się:
– drobne usterki, takie jak skorodowany przewód masowy silnika albo mało wydajny alternator;
– nieodpowiednią eksploatację samochodu, np. wspomniane już intensywne korzystanie z ogrzewania lub innych funkcji pochłaniających energię przy częstych postojach i na krótkich dystansach. Akumulator w takich przypadkach nie ma odpowiedniej ilości czasu na doładowanie.
Można jednak poradzić sobie z kłopotami, doładowując akumulator za pomocą prostownika.
Sposoby ładowania akumulatora
Na początku trzeba wiedzieć, że ładowanie akumulatora w aucie może doprowadzić do wielu kłopotów i usterek. Dlatego, chociaż wymontowanie i przenoszenie do domu niesprawnego akumulatora jest uciążliwe, warto to zrobić. Wprawdzie można ładować akumulator w aucie bez jego demontażu, jednak potrzebny jest do tego profesjonalny prostownik, wyposażony w odpowiednie zabezpieczenia przeciwprzepięciowe. Jest to niestety bardzo drogi sprzęt, nie opłaca się więc go kupować. Na stacjach benzynowych i w sklepach motoryzacyjnych dostępne są prostowniki, które nadają się tylko do ładowania akumulatora poza samochodem.
Jak ładować akumulator za pomocą prostownika?
Akumulator za pomocą prostownika najlepiej ładować w garażu, gdyż podczas tego procesu wydzielają się trujące gazy, które są jednocześnie łatwopalne. Dlatego szczególną ostrożność powinny zachować osoby palące. Jeżeli chodzi o czas ładowania, najlepiej podłączyć baterię na około 10-12 godzin. W pierwszej kolejności należy założyć uchwyty na akumulator – plus do plusa, minus do minusa i dopiero potem ustawić odpowiednią pozycję w prostowniku – na ogół jest to 12 V. Ostatnią czynnością jest podłączenie prostownika do prądu.
W tym miejscu trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jeden element, a mianowicie korki. Niektóre bowiem akumulatory nie wymagają odkręcania korków, gdyż mają specjalny system odpowietrzania. Warto sprawdzić w instrukcji z jakimi korkami mamy do czynienia. Jeżeli są to korki bez systemu odpowietrzenia, zbierający się w baterii gaz może doprowadzić do wybuchu, trzeba je więc odkręcić.
Podsumowując, trzeba stwierdzić, że aby przedłużyć żywotność akumulatora, trzeba o niego odpowiednio zadbać. Najlepiej trzymać auto w garażu lub nakładać specjalny pokrowiec na akumulator, chroniący go przed niskimi temperaturami. Można też podładowywać go prostownikiem, pamiętając jednak, że każde ładowanie skraca jego żywotność.