Zapomniane do niedawna pluskwy domowe w ostatnich czasach niestety coraz częściej pojawiają się w naszych domach. Możemy natknąć się na nie w hotelach, szpitalach, czy środkach transportu, skąd łatwo przywlec je do domu. Nawet jedna pluskwa jest w stanie sprawić problem, ponieważ wydaje dużo potomstwa, które szybko kolonizuje mieszkanie. Te podstępne stworzenia są praktycznie niezauważalne, ponieważ żerują w nocy, za dnia chowając się w ciemnych zakamarkach mieszkania. Dopiero przykre efekty ich działalności, takie jak wysypka i swędzenie sprawiają, że dowiadujemy się o ich obecności w naszych domach. Co gorsza, najwięcej znajdziemy ich w pobliżu łóżek, gdzie aktywnie żerują w nocy. Jak wygląda pluskwa? Pluskwa domowa, zwana po łacinie Cimex lectularis, ma owalne, silnie spłaszczone ciało o zabarwieniu brązowym. Najedzone pluskwy przybierają kolor purpurowy. Taki kształt ciała pozwala na skuteczne schowanie się w takich zakamarkach jak m.in. szczeliny ścian i podłóg, listwy przypodłogowe, czy gniazdka elektryczne. Wielkość dorosłego osobnika to 4-5 milimetrów. Dorosła samica niewielkich rozmiarów może w ciągu życia złożyć nawet 250-500 jaj. Rozwój pluskwy jest szybki, uzależniony od temperatury otoczenia. W wysokiej temperaturze może trwać jedynie 4-6 dni, w temperaturze poniżej 16 stopni wydłuża się do 15-29 dni. Jaja mogą przetrwać w bardzo niskich temperaturach, czekając na sprzyjające warunki. Budowa ciała pluskwy umożliwia oddawanie skoków o długości dochodzącej nawet do 1 metra. W związku z tym, że pokarmem pluskwy jest ludzka krew, ma ona aparat gębowy umożliwiający przebicie skóry oraz pobieranie płynnego pokarmu. Konsekwencją ugryzienia jest pozostawienie na skórze uporczywie swędzącego miejsca. Mogą dodatkowo pojawić się odczyny uczuleniowe. Obecność pluskwy, oprócz objawów skórnych, może zdradzić charakterystyczny zapach, który pochodzi z wydzielin jej gruczołów tułowiowych. W miejscach ich bytowania znajdziemy najprawdopodobniej także odchody w postaci brunatnych plamek. Gdy wiemy już jak wygląda pluskwa i zauważymy jej obecność w domu, pojawia się pytanie – jak się jej pozbyć? Niestety jest to bardzo trudne i często wymaga wezwania ekipy fachowców. Należy jednak dążyć do tego, aby wszelkie szpary i szczeliny mogące posłużyć za ukrycie zostały uszczelnione. Mieszkanie powinno być dokładnie i regularnie odkurzane, podłogi umyte, a dywany i zasłony trzepane i wietrzone. Meble tapicerowane muszą być utrzymane w idealnej czystości. Łóżko powinno być czyste, pościel często prana i wietrzona, a materace czyszczone. Pościel warto prać w wysokich temperaturach, co pomoże pozbyć się także roztoczy. Jaja i larwy pluskwy domowej są niszczone w temperaturze 45 st. C po kilku minutach. Pościel warto prać więc w temperaturze 60 stopni. Niestety samo zachowanie higieny w pomieszczeniach może być niewystarczające. Często jedynym rozwiązaniem jest wezwanie specjalistów, którzy profesjonalnie oczyszczą mieszkanie za pomocą środków chemicznych oraz niskiej temperatury.
